Uroczy piesek z Egiptu szuka stałego domku i miłości

Habibi jest w domku tymczasowym i szuka rodziny, która przygarnie go na stałe.

W międzyczasie prosimy o wsparcie na bieżące potrzeby pieska: zajęcia behawiorystyczne, szczepienia, karmę i operację czyszczenia ząbków oraz transport do nowego domu.

A oto jego historia Przez całe życie był samotny. Najpierw zamykany na całe dnie i noce na balkonie przez złych ludzi. Potem oddali go do schroniska, bo im zawadzał. Otoczony 2000 psów nadal był samotny, bo nie postrzegał ich jako kompanów do zabawy, lecz jako zagrożenie. Bał się harmidru, który robiły wokół niego, więc chował się w oponie leżącej na podwórku schroniska i leżał w niej skulony, udając, że go nie ma… aby żaden pies nie odkrył jego obecności. Nie miał wielkich szans na przeżycie w tak ekstremalnym stresie; a tym bardziej na szczęśliwe psie życie. Przez wiele dni po zabraniu go ze schroniska nie wydawał z siebie żadnego głosu. Nadal czuł się zagrożony, nadal nie czuł się bezpieczny. Do radosnego, psiego życia dochodził powoli, dzięki czarownym urokom lasu: napawał się zapachem szyszek i trawy; wsłuchiwał w śpiew ptaków.

Kocha wszystkich: ludzi i zwierzęta… no, może z wyjątkiem piesków o zbyt gwałtownym usposobieniu. Uwielbia długie spacery po lesie, le równie mocno kocha wylegiwać się na kanapie, przytulony do człowieka. Niestety lata życia w panicznym strachu i izolacji odbiły się głęboko na jego psychice i wspomnienia ich nawiedzają go sennych koszmarach. Zdarza mu się wpaść w panikę w obliczu nieznanej mu sytuacji lub dźwięków. Oprócz oceanu miłości, Habibi potrzebuje zajęć z behawiorystą, aby pomógł mu odpędzić “zjawy” z przeszłości.

Kto przygarnie pieska Habibi do swojej rodziny? Kto da wsparcie na opłacenie zabiegów weterynaryjnych i behawiorystycznych? Pomóżcie !!!

Habibi
ma aktywną zbiórkę na